Nudy na pudy.
Od pierwszych dni Nowego Roku siedzę po kilka godzin na blogu ,przeglądam wpisy , komentarze , zdjęcia ,sam ile mogę oceniam ale stwierdzam,że wielu nas się odwiedza na zasadzie zobaczenia strony tytułowej , bez jakiejkolwiek uwagi czy oceny.Jak pisze jeden z moich znajomych to chyba zima tak na to wpływa.Koledzy do roboty będzie z kim podyskutowa…